Kuczyński zażenowany wywiadem Pytla. "Jakbym brnął przez maź"

Dodano:
Waldemar Kuczyński Źródło: PAP / Leszek Szymański
Nie milkną echa absurdalnego wywiadu, jakiego "Gazecie Wyborczej" udzielił gen. Piotr Pytel. Formułowane w rozmowie tezy krytykuje m.in. Waldemar Kuczyński.

"Czytam wywiad z gen. Pytelem. Jako wróg PiS powinienem czytać go z płonącymi policzkami. A czytam jakbym brnął przez jakąś okropną maź. I po dotąd przeczytanym nie wiem, czy to maź o stanie Polski, czy o stanie ducha generała. Powrócę do tematu po przeczytaniu całości" – stwierdził Waldemar Kuczyński, znany krytyk obecnej władzy.

Co ciekawe, na szkodliwość też byłego szefa kontrwywiadu wojskowego wskazuje też Blanka Mikołajewska, dziennikarka OKO.press. "Zarzucanie wszystkim, że są płatnymi agentami Rosji to bardzo daleko idące i szkodliwe uogólnienie. Szkoda, że takie słowa padły, bo teraz dyskutuje się o nich, a nie np. o wskazywanych przez generała działaniach rządzących, które choć choć prowadzone są pod hasłem , w rzeczywistości działają na korzyść Rosji. Albo opisywanych przez niego nielegalnych o działaniach służb wobec opozycji" – ocenia Mikołajewska w mediach społecznościowych.

W rozmowie Pytel przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość – Zjednoczona Prawica jest swoistą "tajna bronią" Rosji, która poprzez tę partię realizuje swoje interesy w Polsce.

Kuriozalny wywiad

– Wszystko, co się stało w Polsce po 2015 roku wpisuje się w rosyjskie interesy na tym obszarze. A nasze służby pozostawiły polskie państwo w obliczu zagrożenia ze strony Rosji nagie i pozbawione ochrony. (...) W PiS jest mocne zaplecze agenturalne działające dla Rosji – stwierdził wojskowy.

Dalej gen. Piotr Pytel przedstawił swoją tezę dotyczącą między innego tego, kto stoi za tzw. e-mailami szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka. Jego zdaniem, to "72. centrum specjalnej służby GRU z pomocą służb białoruskich".

Rozmówca "Wyborczej" stwierdził także, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński "wiele poświęci, żeby zaistnieć na wielką skalę. Kierunek jego poglądów jest tam, gdzie Rosji: stosunek do LGBT, Unii Europejskiej, zaostrzania kar itd.". – Zgoda Kaczyńskiego na uczestniczenie Polski w korowodach z przywódcami partii proputinowskich, rozmowy o elektrowni atomowej w Kaliningradzie, sprzedaż Lotosu i inne działania (...) wskazują na to, że tutaj wręcz podaje się Putinowi rękę – mówił.

Źródło: Twitter / wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...